08.12.2004 :: 18:35
nie było mnie tu długo.. ale sporo się wydarzyło... najsmutniejszą wiadomością jest to że "Naczelny" zabrał nam koleżankę... zmarła 3 grudnia... pogrzeb odbył się w mikołajki... chociaż krótko ją znałam nie mogę przejść z tym do porządku dziennego.. bo miała tylko 15 lat :(:(:(:(:(:(:(:(:(: i była naprawdę wspaniałą dziewczyną!!!!!!